Pierścień przeszłości
Rzuciłem pierścień przeszłości — odbił się i wrócił.
Dopiero gdy wrzuciłem go z łzą, został tam, gdzie jego miejsce.
A ziemia go przyjęła, jakby znała mój żal,
I niebo zamilkło na chwilę — jakby czuło mój ciężar.
Bo nie wszystko, co puszczasz, odchodzi bez słowa.
Czasem trzeba spojrzeć w siebie — i zadrżeć od nowa.
POWRÓT